piątek, 3 lutego 2012

4.

Czekoladowe serduszka Zuzi...


Obawiałam się tego eksperymentu i szybko zaczęłam żałowac że zaproponowałam dziecku taką zabawę. Tak jak podejrzewałam, mąka jest idealnym narzędziem dla dwulatki, ażeby cała kuchnia była biała! Ale to nic, w porównaniu z najlepszą zabawą, uśmiechem dziecka i brudnymi łapkami. Niespodzianka dla Mamy będzie super!

Potrzebujemy:
  • 80 g miękkiego masła
  • 50 g brązowego cukru
  • 1 jajo
  • orzechy włoskie mielone
  • 100 g mąki pszennej
  • 25 g kakao
  • 1 serek homogenizowany
Podwijamy rękawki w górę. Zakładamy fartuszek, o którym Ciocia zapomniała i zaczynamy! 
Mąkę wysypujemy na stolnicę i rozdrabniamy masło. 



Dodajemy kakao i cukier na końcu jajko i serek homogenizowany. Ciasto dokładnie zagniatamy. 



 Porcjami wałkujemy na cienki placki i wycinamy dowolno wybrany kształt. Zuzia wybrała serduszko i sama dzielnie wycinała ciasteczka :) 




Serduszka układamy na blaszkę wyłożoną papierem i szybciutko "hop" do piekarnika. Pieczemy 20 min w temperaturze 160-170 stopni :) 

Ciasteczka są bardzo kruche więc polecam je podawac ze szklaneczką mleka :) Smacznego!



1 komentarz: